Nowe AirPods pojawią się jeszcze w tym roku, ale Apple pozostaje konserwatywny w swoim projekcie produktu. Natomiast te „AirPods” ze swoim unikalnym designem wykazują znacznie więcej odwagi. Zbyt dobry, by można go było skopiować z Apple.

AirPods Pro

To tylko szkic, ale ma wiele do zaoferowania. Te AirPods wyglądają, jakby zostały zaprojektowane przez samego Raymonda Loewy – prawdopodobnie najsłynniejszego mistrza usprawniania projektowania. Ale skoro nie był z nami od 35 lat, musi za tym kryć się inny czarodziej postaci.

AirPods w konstrukcji Streamline: takie ładne, ale Apple tego nie zrobi

Za tę niezwykłą koncepcję słuchawek Apple odpowiada meksykański projektant przemysłowy Jesus Coronado. Zachowano klasyczny kształt AirPodsów z dolnym bolcem, ale zinterpretowano go w tzw. opływowym designie, który swój początek miał w latach 30. ubiegłego wieku. Nacisk kładziony jest na opływową konstrukcję, która prowadzi do zmniejszenia oporów przepływu. Początkowo miało to również wyraźne zalety techniczne, na przykład w samochodach czy lokomotywach parowych.

Takie zalety oczywiście nie są konieczne w przypadku AirPods w konstrukcji Streamline, pozostaje czysta estetyka takiej koncepcji - najlepsza stal nierdzewna w płynnych kształtach, które budzą prawdziwe pragnienia. Ale tak właśnie zostanie, ponieważ te usprawnione AirPods są zbyt dobre i zbyt krzykliwe, aby Apple mógł je rozważyć. Ale jak będą wyglądać nowe AirPods w 2021 roku?

Niezwykłe projekty dla AirPods można również znaleźć tutaj, a nawet można je kupić:

AirPods 2021: tak naprawdę wyglądają

Młyn plotek jest pewny: AirPods 2021 trzeciej generacji powinny odziedziczyć design AirPods Pro, czyli krótkie zamiast długich „odcinków”. Z drugiej strony AirPods Pro powinien całkowicie obejść się bez „kibla”. Pozostaje zaokrągloną, raczej fasolkową konstrukcją, jaką znamy już na przykład z Samsunga.